Fiku miku fiku miku – jestem w Twoim pamiętniku
Kto miał, ten wie o co chodzi, kto nie miał – ten również wie 😊 Mowa oczywiście o pamiętnikach. Po latach są one nieocenioną skarbnicą wspomnień. W pamiętniku każdy wpis jest niepowtarzalny, bo przecież każdy miał inny styl pisma, rysował/malował jedyne i niepowtarzalne obrazki. Aby w końcu zamieścić ten tekst, który zawsze miał być „Ku Pamięci”. Wierszyki rymowane często się powtarzały, jednak te wspomniane detale poszczególnych wpisów decydowały o całości. No i jeszcze zagięty róg. Kto zostawił takowy w swoim wpisie ten plusował podwójnie u właściciela tego kilkudziesieciostronicowego dzieła sztuki, jakim był wówczas ów Pamiętnik. Odginając róg kartki z niecierpliwością czekało się na to, co tam się chowa. A notki były różne: „kto tu zagląda, ten tak wygląda” (i obowiązkowo mini szkic szkieletu człowieka), albo „a datę i rok zżarł głodny smok”. Oto przykłady wierszyków z mojego prywatnego osobistego pamiętnika. Na łodzi całują się młodzi, A wrona kracze – Nie wolno s